Radzenie sobie ze stratą i pożegnanie bliskiego to bardzo bolesny proces. Nawet jeśli podczas choroby przez dłuższy czas opiekowałeś się swoim bliskim i miałeś świadomość zbliżającej się śmierci, bardzo prawdopodobne, że wraz z nią pojawią się w Tobie uczucia niedowierzania, oszołomienia i zagubienia. Możesz mieć wrażenie, że czas płynie wolniej, Ty sam jesteś odrętwiały, świat wokół Ciebie toczy się bez Twojego udziału. Możesz zapominać, o czym przed chwilą rozmawiałeś, a wykonywanie codziennych czynności będzie w Twoim odczuciu trwało wieczność lub na pewien czas stanie się w ogóle niemożliwe. Możesz zapominać, gdzie odłożyłeś przedmioty, których chwilę wcześniej używałeś. Prawdopodobnie będziesz też popełniać więcej różnego rodzaju błędów.

Wraz z ustąpieniem ogólnego odrętwienia pojawiają się łzy niemożliwe do powstrzymania i smutek trudny do zniesienia. Możesz też odczuwać złość na zmarłego lub złościć się na innych, zarzucając im, że nie zrobili wszystkiego, co w ich mocy. Wraz z tymi uczuciami pojawia się poczucie winy i żalu oraz przekonanie, że można było zrobić coś więcej, lepiej. Podczas przeżywania żałoby naturalne są kłopoty z koncentracją, brak cierpliwości, chwiejność nastroju.

Niektórzy próbują sobie radzić z żałobą poprzez jej zaprzeczenie czy stosowanie tzw. myślenia życzeniowego: wybierając udawanie przed sobą, że zmarły wyjechał na pewien czas i z pewnością kiedyś wróci.

Doświadczając żałoby, możesz także odczuwać fizyczne objawy: kłopoty z zasypianiem lub budzeniem się, zniecierpliwienie, brak chęci, aby cokolwiek robić. Inne objawy, które możesz u siebie zaobserwować, to: brak energii, utrata apetytu, zaburzenia snu, uczucie ciężkości w klatce piersiowej czy kłopoty z zaczerpnięciem powietrza i nieregularny puls. Możesz również zauważyć obniżenie odporności, wypadanie włosów czy ogólną słabość.

Jeśli czujesz się zaniepokojony, skonsultuj się z lekarzem.

Oczywiście nie u każdego takie objawy wystąpią. I to również jest naturalne. Wiele osób przechodzi przez proces żałoby w czasie, gdy ich bliscy jeszcze żyją. Jeśli uczucia związane ze stratą pojawiają się jeszcze przed śmiercią bliskiego, wraz z tymi emocjami nadchodzi zrozumienie, że śmierć jest nieunikniona.

Niekiedy jednak, zwłaszcza w sytuacji, gdy umierający bliski długo chorował, a chorobie towarzyszyło cierpienie, żal po jego stracie może być mniejszy niż uczucie ulgi, że już nie cierpi.