Na każdym etapie zaawansowania choroby warto z chorym rozmawiać o dostępnych dla niego możliwościach leczenia, również w ramach opieki paliatywno-hospicyjnej. Wielu pacjentów zbyt późno trafia z leczenia szpitalnego do opieki paliatywno-hospicyjnej, opieki długoterminowej lub do własnego domu. Dzieje się tak z powodu niedostatecznej współpracy szpitali z hospicjami i innymi zakładami opieki długoterminowej, a często również z powodu nalegania rodziny na kontynuowanie opieki szpitalnej, mimo jej znikomych skutków. Często jest to decyzja samego pacjenta, próbującego walczyć pomimo braku zadowalających rezultatów, w sytuacji gdy nie można już żywić żadnych nadziei na wyleczenie, a opieka paliatywna staje się konieczna. Wielu chorych nie czuje się dobrze z myślą o zarzuceniu wszystkich wysiłków zmierzających do wyleczenia. Jest to zupełnie zrozumiałe. Trzeba mieć wielką odwagę, by walczyć z nieuleczalną chorobą, trzeba ją jednak również znaleźć w sobie, by wiedzieć, kiedy przerwać nieskuteczne i wyczerpujące leczenie.

Warto pamiętać, że pozostawanie w szpitalu może narazić ciężko chorego na dodatkowe cierpienia, ponieważ głównym celem hospitalizacji jest leczenie, a nie terapia przeciwbólowa, opieka paliatywna czy zapewnienie komfortu. Często także rodzina i bliscy chorego są krytycznie nastawieni do instytucji hospicjum, uporczywie „załatwiając” miejsca w szpitalach i klinikach. Niejednokrotnie jest to wyraz nadziei dla bliskich, ale niestety nie pomaga choremu, narażając go na samotność i niepotrzebny ból. W terminalnym etapie choroby wskazana jest zmiana miejsca i sposobu opieki. Instytucjonalna i domowa opieka zapewniająca opiekę paliatywną proponują terapię przeciwbólową oraz troskę o emocjonalne, duchowe i religijne potrzeby pacjenta i jego otoczenia.

Zajrzyj do zakładki „12 mitów na temat hospicjum”, być może lektura tego tekstu rozwieje Twoje wątpliwości.

PAMIĘTAJ!
Opieka hospicyjna jest najbardziej efektywna, jeśli decyzję o niej podejmie się możliwie szybko: umożliwia wówczas uzyskanie odpowiedniej kontroli bólu i zbudowanie relacji pełnej zaufania między chorym, jego rodziną i zespołem opiekuńczym.